23 marca 2014

Jestem chora i ....

... nie życzę sobie, żebyście na mnie naciskali i rzucali teksty typu ''obiecanki cacanki''. Od dwóch tygodni nie byłam w szkole. Czy Wy nie potraficie uszanować tego, że ktoś naprawdę poważnie zachoruje ? Jestem o krok od szpitala bo leki nie chcą porządnie działać, a ja mam pisać dla Was rozdział ? Zrozumcie, że nie mam zwykłego przeziębienia i faszeruję się 9 tabletkami dziennie. Przy czym zaznaczę, że jedne z nich powodują senność. Przykro mi, że obiecałam i nie dotrzymałam obietnicy, ale choroba, zastrzyki dożylne i leki to chyba jednak jest jakieś usprawiedliwienie.

1 komentarz: