Ehhh tak, szkoła z internatem. Ja ten przystojny i zabawny blondyn kończę w takim oto miejscu. Ale cóż
może będą tam jakieś ślicznotki. Wyjeżdżam bo przeskrobałem. Kilka tygodni temu rodzice zostawili mi
wolny dom na cały weekend, więc chcąc skorzystać z okazji zorganizowałem ''mini'' imprezę. Trochę wypiłem, impreza się rozkręciła i ... urwał mi się film. Obudziły mnie krzyki mamy. Miałem takiego kaca, że ledwo z łóżka wstałem, a cały dom został rozniesiony przez sporą grupę ludzi ze szkoły.Sprzątałem to cały dzień, przeprosiłem, ale moja matka jest nie do przekonania, więc stwierdziła,że tam nauczą mnie odpowiedzialności. Ciekawe jak jest w tym słynnym Domu Anubisa?.
Super!!! *_*
OdpowiedzUsuńfajny mam nadzieję że opowiadanie będzie szybko :D
OdpowiedzUsuńSuper dodaj 1 rozdział !! :D
OdpowiedzUsuń